Czar starych fotografii w nowym ujęciu

Wszyscy pamiętają stare fotografie, gdzie fotograf nakrywał się czarną płachtą i prosił o uśmiech. Potem zdjęcia ślubne wykonywane były w studio fotograficznym i praktycznie każda praw miała takie samo ujęcie: na rowerze, przy lustrze itp. I choć może te zdjęcia były ładne, to jednak nie miały duszy. Współczesna fotografia ślubna to prawdziwe dzieło sztuki, odzwierciedlające emocje. Zazwyczaj wykonywana jest w scenerii, wybranej przez młodych, scenerii, która pokazuje ich prawdziwe oblicze. Obecnie numerem jeden jest sesja w plenerze, gdy jest dobrze dobrana, to pozwala zachować dostojeństwo przedwojennych zdjęć w połączeniu z uczuciami i możliwością wyrażenia siebie.
Bo przecież właśnie o to w sesji ślubnej chodzi, by była z jednej strony prawdziwa, a z drugiej pokazała, ze dzień ślubu, to nie tylko dobra zabawa, ale decyzja, która łączy się z odpowiedzialnością, którą Państwo Młodzi podejmują na całe życie. Nic wiec dziwnego, że to wybór fotografa jest tym elementem, przygotowań, który uważany jest za jeden z najważniejszych.
Źródło: